Wczoraj po raz trzeci w tym roku szkolnym mogliśmy wysłuchać audycji muzycznej. Wszyscy spodziewaliśmy się utworów bardzo poważnych, mniej lub bardziej nam znanych.
Tym większe było nasze zaskoczenie, gdy po wejściu do sali gimnastycznej zastaliśmy w niej czworo młodych ludzi, ubranych "na luzie".
Jak się wkrótce okazało, nasi goście grają rap. Przybliżyli nam ten gatunek muzyki, opowiadali o jej początkach, o stereotypach dotyczących ludzi ją wykonujących. Raperzy często chodzą "zakapturzeni", w bluzach, dresach, i są postrzegani jako ludzie niewiele sobą reprezentujący.
Jednak nic bardziej mylnego. Ważne jest nie to, co na zewnątrz, ale to, co tkwi w człowieku, co mu w duszy gra :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz